Nie wiem...nie wiem..

pap

Wiem jedno kocham!
Ale czasem już naprawdę nie mam siły do tego wszystkiego...najgorzej jest jak przyjdzie czas gdy Paweł mnie gdzieś zaprasza....szczególnie jeśli jest to w nocy...
Mam rodziców którzy się bardzo o mnie troszczą...i boją.. po prostu nie mogę wychodzić jak jest już późno na jakieś koncerty czy coś...w zasadzie sama nie wiem czy tego chce.
Paweł często zaprasza mnie...np. ja jutro...do miejscowości obok Lublina na koncert...ale ja wiem że nie mogę!
Głupio mi ciągle mówić "sorry rodzice mi nie pozwalają" on uważa że przez to jestem dzieckiem (choć dzieli nas tylko rok) On nie chce mnie zrozumieć..liczy się tylko jego zdanie!

Co mam robić?
Czasem chciałabym to wszystko zakończyć...ale się boję.

nie mówcie żebym z nim pogadała bo to nie daje rezultatów..

majajr

jak nie z nim rozmowa to z rodzicami. musza Cie zrozumiec, ze masz tez kogos kto chce z Toba byc tez czasem i w nocy. i nie mow mu od razu bez zapytania rodzicow ze Ci nie pozwola, bo on tez moze sie w koncu kiedys wkurzyc

pap

hmmm...nie znasz moich rodziców xP

ciągle jest śpiewka 'Ale ty masz dopiero 17 lat...bla bla bla'

majajr

a moze dasz ich jakos przekonac ? ;>
z moimi jest tak samo tylko tam gdzie napisalas "17" u mnie bd 16 ;] ale ja leje na to co oni mowia i wychodze bez slowa ;]

pap

hehe u mnie to by nie przeszło..

Zośka

No to tak jak u mnie . . .

pap

Widzę, że mamy podobnych rodziców...wiecie...z jednej strony ich rozumiem...a z drugiej jednak chcę czasem przestać czuć się jak DZIECKO!
Ech...to takie..hm..ojjj sama nie wiem co bym zrobiła na ich miejscu...

majajr

na ich miejscu pewnie wszystkie bysmy zrobily tak jak oni. bo jestesmy jeszcze bardz mlode. ale wlasnie czasem nie cchemy czuc sie jak dziecko, dla mnie to tkie wkurzajace

Mcrka

zadaj im jedno podstawowe pytanie(ktore idzie na ich charakter i sumienie oraz godnosc)
-czy wy mi az tak bardzo nie ufacie ze nawet raz w zyciu nie mozecie mnie wypuscic z chłopakiem? nie mozecie mnie trzymac pod kloszem. już powoli wchodze w dorosłe zycie. -oni odpowiedza ze ci ufaja ale sie boja...a Ty na to
-Mamo,tato..ja was rozumiem doskonale...ale trzeba sprobowac..jestem mądra,dobrze o tym wiecie. Pawłowi tez mozecie zaufac. nie jade tam sama. mam własny rozum. -działaj na ich psychike..ty najlepiej wiesz i znasz ich słabości!!

Zośka

Mcrka dobry pomysł podsunęła =)

majajr

w koncu jest naszym adminiem i musi duzo mowic nam ;P

Zośka

W sumie ja też jestem =PP ale adminem raczej od sprzątania forum i ciągnięcia tematów =PP

Mcrka

jesteś od wszystkiego Smile

mi sie po prostu nie chce sprzatac....a tobie jak tez sie nie chce,nie musisz tego robic....z czasem bede zmuszona to posprzatam xD
a porwacajac do meritum...ciekawe czy moj pomysl wszedl w czyn?

majajr

pap

hmm...za każdym razem próbuje i duuupa xp
hehe ale i tak kiedyś się uda Wink

majajr

no kiedys musi Wink

pap

taa...właśnie zabronili mi jechać z Pawłem..super...=/

majajr

i to juz ich ostateczna odpowiedz ? nie ma odwrotu ?

Zośka

To lipa =/

a Mcrka ktośmusi i lepiej wcześniej to zrobić xP bo potem dużo zległości xP

Mcrka

do bani ze nie pozwolili ;/ ale pociesz sie ze jeszcze rok:)

Zośka-co racja to racja Smile