Marcin....ale Grzesiek....

Zośka

No więc tak poznałam (tzn.znałam już bo jest moim sąsiadem ale tylko z widzenia) chłopaka o 6 lat starszego ode mnie,brata mojego gościa od historii.No na początq była to znajomość i tyle nie wiązałam z tym żadnej wspólnej przyszłości.Zaproponował spotkanie no i spotkaliśmy się.Myślałam że nie będzie tematu i wogóle ale cóż się okazało że aż żal było się rozstawać bo tak fajnie się gadało Wink

no i tak się zaczęło teraz ciągle proponuje jakiś wypadzik,słodzi mi tą myszką i słoneczkiem ot tak wysyła buziaki ehh nie wiem co mam o tym myśleć bo przecież... przecież jest jeszcze Marcin z którym jednak coś mnie łączy...Znajomy,fajny chłopak.Piątek wypad na piwo (nawet nie wiem jak to się stało) no i moje przedawkowanie i stało się ...ahh te pocałunki...No i teraz spotykamy się ale czy ja naprawdę tego chcę?A co z Grześkiem?A jeszcze Yarek..czy ja go kocham?No i nie wiem co mam robić...nie mogę tak tego dłużej ciągnąć bo nie chcę się zakochać!!

majajr

a może jednak warto spróbować ?

Zośka

Ale co spróbować?Zakochać się?Gadałam z Marcinem i powiedział żebyśmy się lepiej poznali i może wtedy a jak narazie pozostawili na przyjaźni....A ja wiem że się zakocham...

majajr

no to moze cos z tego wyjdzie ?

Zośka

No i pewnie wyjdzie.Jak narazie to od piątq codziennie się spotykamy Wink

i jest fajnie xD hoć często się sprzeczamy to i tak dochodzimy do porozumienia Wink

i ciesze się z tego i właśnie dlatego nie mogę doczekać się dzisiejszego wieczorka Wink

majajr

no i fajno x)
zycze szczescia i powodzenia x**

Zośka

No wczorajszy wieczór nie był udany ;/
Na poczatq fajnie i wogóle Wink

No i opił się i zaczął odwalać ;/
Olał mnie,zignorował Sad

Potem mnie na GG przepraszał i błagał o wybaczenie...powiedział że mnie KOCHA
No i wybaczyłam...
A dzisiaj pisze że głupio wczoraj zrobił i że przeprasza ale wcale mnie nie kocha Sad

Ahh

majajr

ajć kurde...
moze jeszcze nie wszystko stracone ??
troche chamskie to bylo, ale to tylko tak z mojej strony

3m się ;*

Zośka

no było chamskie było
Poprosił o spotkanie no i mamy się o 19 spotkać...
zobaczymy co będzie..

Dzięks

majajr

czekam na relacje Razz

nie no dobra nie musisz mi sie zwierzac jak nie chcesz Wink

ale fajnie by bylo jakby Wam sie udalo. bede trzymac kciuki ;*

Zośka

no i co było wielkie przepraszanie i wielkie WyBaCzOnE xP
ale to jednak tylko qmpel..i chyba tak jest ok:]

majajr

ale przynajmniej masz fajnego kumpla x)
i fajno

Zośka

Nom właśnie i z tego się ciesze bo po za tym już nawet nie chce się z nim wiązać Wink

Zośka

No i teraz powiem że tak..w pewnym sensie jesteśmy razem...
Wkońcu się kochamy "po przyjacielsq" tyle że spotykamy się,całujemy.
To on ustanowił ten dystans,tą przeszkode "przyjacielską" którą zawsze łamiemy gdy jesteśmy blisko siebie...
I tak jest dobrze...Nie jestem jego a jestem z nim kiedy chce a nie ciągle.Nie robi mi wyrzutów gdy wole iść z qmpelkami na impreze niż z nim,nie robi scen zazdrości,nie kłóci się ze mną o byle co,nie złości się na mnie gdy nie odpisuje na sms-a.Poprostu jestem wolna.I z tego się ciesze.Nie mam ograniczeń...I jemu też z tym dobrze.nie jestem do Niego przywiązana =)
Może to głupie ale mi z tym dobrze.Dobrze mi gdy mnie całuje,przytula.trzyma za ręke ale nie jestem jego własnością.Jest moim qmplem i jest ok =)
Nie wiem czy wy byście się na takie coś zgodziły ale mi to odpowiada =)

majajr

mi tez by odpowiadalo gdybym tylko miala taka mozliwosc, a mialam, ale teraz on urwal te kontakty. zmniejszyly sie one ale spoko. przyjaznimy sie i luzik, i ciesze sie z tego co mam Smile

i nie wymagam duzo od niego. jak bedzie chcial milosci to mi to powie Wink

oby tak dalej ;* zycze Ci najlepszego ;*

Zośka

No dzięki ja też się z tego ciesze że jest jak jest =) nie chce tracić wolności aa jednak mam jego xPP Nawzajem śiśkiego naj =*

majajr

zeby to wszystko bylo najlepsze to by bylo fajowo, a tak. ale spox Wink

dzieki ;*

Nika

Szczerze mówiąc, Zośka jesteś w super sytuacji. Ja też lubię czuć się wolna i niezależna Smile

hehe

)

Zośka

Teraz już nie jestem =( Jesteśmy oficjalnie parą..straciłam wolnośc..ehh =( i to mnie boli a przeciez jednak go kocham ...

Zośka

To teraz wracam znóff do tego =)
Jesteśmy razem tylko że...czy ja go naprawdę kocham?Pierwszy raz jestem z kimś do kogo nie wiem co czuje...
Niby ciągnie mnie do Niego i jest ok ale jednak nie do końca ok..
Nie wiem co się dzieje..
wogóle ostatnio nawet spotkałam się z Grześkiem..pojechaliśmy się przejechac i gadaliśmy i tyle..nie było żadnych sytuacji bliskościowych ale jednak spotkanie było ...
Ahh wszytsko się pomieszalo...=(