Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:39, 19 Cze 2006 Temat postu: cos nie tak... |
|
|
Witajcie jestem nowa na ym forum ale mam problem i moze mi pomozecie bo sama juz nie wiem co mam o tym myslec:(
Jestem z facetem mlodszym ode mnie juz 2 lata.Zaczelam z nim wspolzycie pol roku temu.Niby na poczatku bylo wszystko w pozadku..ale teraz nic juz nie jest.Przy swoim partnerze czuje sie nieatrakcyjna i malo kobieca.On juz nie chce ze mna tak czesto uprawiac sexu jak kiedys...a co gorsze widze dlaczego.Bo juz go nie krece fizycznie:(Gdy dochodzi do stosunku jemu opada czlonek.Czesto jak go namawiam do zblizenia to on mowi ze nie ma ochoty i woli sie przytulic.Mi jest z tym zle bo na prawde czuje sie w takich sytuacjach malo atrakcyjna.
Niby mowi ze mnie koch i ze chce ze mna byc juz na zawsze ale po jego zachowaniu nie wiem juz co mam myslec:(Nie pracuje ,wiec nie moze byc przemeczony,raczej nie ma problemow...Wiem ze ma pasje komputer:(Przy ktorym zapomina o moim istnieniu..
Smutno mi i zle bo go kocham,ale nie wiem juz czy on dazy mnie tym samym uczuciem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pon 10:52, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
to naprawde trudna sprawa...
Amidalo,postaraj sie kupić sobie seksowna bielizne,jakos specjalnie zadbac o swoje cialo,zrob odpowiednia atmosfere.Olejki eteryczne,może wspolna kąpiel go rozbudzi?
Albo problem tkwi w tym ze juz go nie podniecasz(w co watpie) albo on ma ptoblem ze soba...zrob wszystko co w twojej mocy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Pon 12:17, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a ja myślę, że bielizna mało pomoże. Może mieć problem psychiczny (nie, że choroba, tylko są pewne zaburzenia hormonalne). Ja proponuję, abyś Z NIM poszła najpierw do urologa (chłopak może się bronić, ale poproś dla Waszego dobra), następnie to już tylko szczera rozmowa może Wam pomóc. 3mam za Was mocno kciuki.
Ps. Zadbaj o higienię miejsc intymnych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pon 23:12, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Bielizna pomoze!!
musi pomóc!!!
A z tym urologiem..no weź,ja bym nawet nie smiała prosić ani mówic o takiej rzeczy chłopakowi..to naprawde bardzo intymna i indywidualna sprawa..to takjakby facet do ciebie podszedł i ci powiedzial
-weż idź do ginekologa bo chyba masz grzybice (blee)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:24, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sexowna bielizna raczej sie nie sprawdza(bo juz mam nie jedna w szafie,zakurzona i zjedzona przez mole:P).
Co do lekarza to moge mu mowic i mowic a on i tak nie ruszy tam pupy:(
Moze jestem glupia,ale dochodze do wniosku ze to przez komputer..On potrafi przy nim siedziec do 3 lub nawet 5 rano!I spac do 13po poludniu.
Czy na sexualny entuzjazm ma wplyw komputer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Wto 10:23, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mówiłam, że bielizna to kiepski pomysł, facetowi bardziej zależy gdy dziewczyna wogóle nie ma bielizny, znam to na sowim przykładzie, nieraz gdzieś wychodziliśmy, a ja nie brałam na siebie np. majteczek nie wyobrażacie sobie radości mojego faceta ...
A co do komputera, hmm moze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:49, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wlasnie wczoraj z nim o tym rozmawialam no i oczywiscie sie poklocilam:P
On doszedl do wniosku ze ja nie jestem facetem i nie mam narzadu meskiego oraz nie wiem jak owy sie potrafi zachowywac:PJest mi przykro bo mu nagadalam ze nie czuje sie kobieco...to go zdolowalo.
Powiedzial mi tez ze za czesto chce sie kochac..a on nie ma tak wielkiej potrzeby:(Jemu wystarczy raz na jakis czas.Teraz na serio czuje juz ze cos ze mna nie tak skoro wlasny facet mi mowi ze na sex to on moze ma ochote ze mna raz na miesiac:(
Dziwne,Dla mnie zawsze pojecie sex i milosc szlo w parze.Poza tym czytalam ze jesli kobieta sie podoba facetowi to on ma na nia czesto ochote.Sama juz nie wiem....
Nie truje juz:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Śro 13:15, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Amidala...nie szukaj dziury w całym..moze on rzeczywiscie nie ma tak czesto ochoty..jest młodszy!!
tez juz nic nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Śro 16:37, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
uprawiam seks z moim chłopakiem średnio piętanście razy na miesiąc, a Twojemu wystarcza raZ? Nie pojmuję bez kitu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madlenka
Gość
|
Wysłany: Sob 22:54, 24 Cze 2006 Temat postu: wiesz, róznie to z nimi bywa |
|
|
Mój też miał taki problem. i okazało sie że to podłoże psychiczne, za dużo nerwów stresu i wogóle....Potem mnie zdradził, ja zobaczyłam wiele rzeczy które źle robiłam. i teraz mamy po 8 latach renesans gdzie seks jest codziennie... może terapia dla par cos pomoże...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakliczyn
|
Wysłany: Nie 8:21, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
madlenka zarejestruj się jakk chcesz dawać posty!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Nie 16:05, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
hehe..widze ze wszyscy terroryzuja gości:)
i dobrze!!zero litości
-->rymnęło mi sie heheheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Nie 19:59, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no, Mcrka tylko żeby Ci to we krwi nie zostało (to rymowanie), hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:59, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Madlenka wciagnie sie w nasza konwersacje i stanie sie niedlugo pelnoprawnym uzytkownikiem forum Nie straszcie jej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:10, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co do sexu to nadal jest kiepsko...Dzis zalozylam sexowna sukienke (krutka-przed kolano)opinajaca cialo i zrobilam sobie makijaz godny profesjonalistki.Owszem zachwycal sie i mowil ze slicznie wygladam,duzo mowil jak to by mnie zlapal za to i za tamto i ze ma ochote mnie ...wiadomo co Jednak tylko gadal...A ja?Poczulam sie smiasznie tak siedzac obok niego wystrojona.Juz nie mam sil probowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Pon 10:30, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
posłuchaj, powiedz ze jesli go nie podniecasz to cos jest nie tak, i jezeli czuje do Ciebie obrzydzenie (uzyj takich slow) to moze najwyzsza pora aby pomyslec nad tym dlaczego, jak i kiedy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Pon 15:26, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie jest dobrze..Amidala ja nie chce cie dobijac ale to brzmi ze on ma ze soba problemy..to nie ty go nie podniecasz..tylko jego...ptaszek moze ze tak powiem odmawia posłuszeństwa??!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spragniona (ciacho)
Znajomy:)
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś obok miasta aniołów
|
Wysłany: Pon 22:37, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
posluchaj watpie, aby jego ptaszek odmawial posluszenstwa, bo chlopak by sie wtedy zaniepokoil, wiem na przykladzie swojego faceta, ze w dluzszych przerwach bez seksu, on nie mze wytrzymac, podnieca go kazdy moj ruch, gdy siedze mu na kolanach, gdy sie calujemy, gdy masuje mu plecy, gdy leże obok niego, każde moje słowa i ruchy pobudzają go, więc najwyższa pora sprawdzić, czy twoj chlopak nie ma nikogo na boku ... czesto facetow zaspokaja ta druga. ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amidala
Startowiec
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:38, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem.Juz rozne opcje myslalam.Ze moze jest gejem..lub ma nizszy temperament.Ale o ,,innej'' raczej nie.Widujemy sie prawie codziennie:PJa go juz pytalam czy mnie kocha,czy moze raczej jest ze mna bo tak nakazuje mu przyzwyczajenie.Jednak wciaz mi powtarza ze mnie kocha:(
Nie wiem dziewczyny...mowicie ze moze ma inna.Jak mam to sprawdzic?Zaczc mu szperac po komorce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mcrka
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane
|
Wysłany: Wto 18:37, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nie...wedug mnie to nie inna...
Rozmawiałam właśnie dziś z moja koleżanka która miała taki sam porblem jak ty.Jakoś tak musiałam sie jej wszystkiego wypytać dla Ciebie:)
I powiedziała ze ona po prostu obrała taka metode:
Za każdym razem gdy on chciał(a chcial coś raz na 2 miesiące) to ona mówiła ze nie ma dziś ochoty,a juz na anstępny dzien kiedy on nie chciał(czego załował potem) ona chciała...
i tym sposobem robia to minimum 2 razy w tygodniu...bo ona robi to wtedy gdy on chce,a on wtedy gdy ona...i jak sie podniecił?
Kąpali sie w lodowatej wodzie:) i od tamtej pory na sama mysl...jemu stawał...
taka historyjke z niej wyciągnełam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|