Cięzko

Zośka

No tak siosunki moje z rodzicami są nie stałe tzn. czasem jest bardzo dobrze a czasem bardzo beznadziejnie =( no cóż staram się jednak ostatnio że by było git =) bo nie chce się kłócić =) bo przecież i tak ich kocham tylko czemu aż tak bardzomi na nic właściwie nie pozwalają?W sumie to i tak jest lepeij wychodze z domu nie mówie gdzie tylko żebym wróciła na tą i na tą godzine i jest git wy też macie takie problemy ze swoimi starszymi ..?

majajr

no ja az takich nie mam. ale tez jest czasem bardzo ciezko z nimi normalnie porozmawiac. ale ostatnio mi na wszystko pozwalaja xD, a jak jestem wkurzona to wychodze z domu i aby mowie ze 'wroce' i tyle. nie musze im sie spowiadac jak beda mieli sprawe to zadzwonia

Zośka

Też tak zaczne robić chyba..

majajr

tylko zeby potem nie bylo na mnie ;P

Nika

Ja z moimi... no różnie...
na porządku dziennym, tak do 24 godz mogę bez żadego pytania sobie iść i wrócić, ale potem to tylko dzwonię mówię, że wracam później i jest ok. Gorzej jak chcę spać u kumplei, to wtdy wywiad mi robi... ale da się to przeżyć :)szczególnie, że zazwyczaj jeżdżę gdzieś daleko do znajomych

Zośka

Ahh też bym tak chciała no a wczoraj trochę sięspóźniłam i już się wydarła ehh ale teraz umiem się śmiać ztego co ona mówi umiem się jej postawić kiedyś to zawsze płakałam no ale i tak postaram cośzmienić ale jeśli oni pozwolą mi na więcej

Nika

Bywa trudno... bo to są w końcu rodzice, ale możesz spróbować ich powoli przyzwyczajać do większej TWOJEJ wolności Smile

3mam kciuki

majajr

haha moi sie juz przyzwyczaili ^^ nie przeszkadza im to ze lze ciagle po dworze i pozno wracam i nawet nie jem nic w domu xD

Zośka

ja też swoich zaczynam przyzwyczajać ^^ hihi